Najważniejsze informacje na temat kataru
Katar jest bez wątpienia jedną z najczęściej pojawiających się przypadłości. Trudno spotkać osobę, której dolegliwość ta nie dotknęłaby choć raz w życiu, nieskorzy zaś narzekają na wydzielinę z nosa i zatkany nos praktycznie przez cały okres jesieni i zimy, czyli w czasie zwiększonej zachorowalności na przeziębienie i grypę. Łatwo jednak można dojść do wniosku, że tak naprawdę wiedza na temat kataru jest bardzo mała – świadczą o tym nieprawidłowe stereotypy, które są bardzo powszechne.
Katar wirusowy, a nie bakteryjny i nie w wyniku przemarznięcia
Co prawda katar czasami może pojawić się jako reakcja na zimno, bardzo rzadko jednak czynnik ten jest faktyczną przyczyną nieżytu nosa. By katar wystąpił, konieczny jest kontakt z wirusami, zatem albo wirus może wywołać sam katar, albo też objaw ten może towarzyszyć przeziębieniu wywołanemu przez wirusy. Warto też wiedzieć, że nieżyt nosa nie jest bynajmniej typowym objawem grypy – są nimi bóle mięśni czy ogólnie złe samopoczucie, katar zaś przy grypie występuje stosunkowo rzadko.
Dlaczego więc, skoro zimno nie jest jego przyczyną, katar tak często pojawia się jesienią i zimą? Ponieważ wówczas aktywność wirusów jest większa i łatwo można je „złapać”, mając styczność z ludźmi w zamkniętych pomieszczeniach, podczas gdy w pozostałą część roku więcej czasu spędza się na otwartej przestrzeni. Jeśli zaś chodzi o to, że katar wywołany jest przez wirusy, to wiąże się to z jeszcze jedną bardzo ważną kwestią: przypadłości tej nie można leczyć antybiotykami. Antybiotykoterapię stosuje się wyłącznie w przypadku infekcji bakteryjnych, na dolegliwości spowodowane przez wirus antybiotyk więc na pewno nie pomoże, a nieuzasadnione stosowanie antybiotyków jest niebezpieczne, gdyż upośledza naturalną odporność organizmu.
Leczyć czy czekać, wydmuchiwać czy nie?
W związku z katarem funkcjonuje też stereotypowe przekonanie, że bez względu na to, czy jest on leczony, czy nie, trwa tyle samo. Nie da się jednak zaprzeczyć, że stosowanie leków obkurczających śluzówkę nosa i zmniejszających ilość wydzieliny poprawia komfort życia, poza tym sprawia, że jest się mniejszym zagrożeniem dla innych, których można zarazić zarazkami rozsiewanymi w trakcie kataru. Trzeba jednak uważać, by nie przesadzić z donosowymi kroplami do nosa, gdyż może to prowadzić do wysuszenia i podrażnienia śluzówki nosa oraz sprawić, że uodporni się ona na działanie substancji aktywnych znajdujących się w preparacie, przez co potem nie będą już one działać. Tutaj pojawia sę też inna kwestia – wydmuchiwania nosa oraz „wciągania” wydzieliny poprzez pociąganie nosem, do czego tendencje mają zwłaszcza dzieci. Wbrew obiegowej opinii, nie prowadzi to do połykania zarazków i nie jest szkodliwe, jakkolwiek jest wysoce niekulturalne, przynajmniej w Polsce, bardziej niestety może zaszkodzić wydmuchiwanie nosa, zwłaszcza gdy robi się to nieprawidłowo. Zapewne wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że nieodpowiedni sposób wydmuchiwania nosa może spowodować zapalenie zatok, trzeba więc dowiedzieć się, jak robić to prawidłowo. Nos powinno się wydmuchiwać dość lekko, oczyszczając najpierw jedną, a potem drugą dziurkę nosową.
A czy w czasie kataru trzeba zostawać w domu? Na pewno warto jest unikać sytuacji, w których można zarazić nim innych, na przykład poprzez kichanie, ale jeśli katarowi nie towarzyszy gorączka i złe samopoczucie, nie ma powodu, by pozostawać w domu, rezygnując ze zwykłych czynności, a tym bardziej, kłaść się do łóżka, warto jedynie zadbać o komfort, sięgając po leki czy domowe metody łagodzące objawy nieżytu nosa.
Poznaj również różnice pomiędzy katarem wynikającym z przeziębienia a katarem alergicznym z artykułu na stronie http://febrisan.pl/porady/katar-wynikajacy-z-przeziebienia-czy-katar-alergiczny-potrafisz-je-odroznic/