Uzależnienia – plaga XXI wieku?
Dokonujący się we współczesnym świecie postęp cywilizacyjny jest sprawą niezaprzeczalnie pozytywną. Nie oznacza to jednak, że nie niesie on ze sobą szeregu zagrożeń. Jednym z nich – być może najważniejszym – okazuje się swoista epidemia uzależnień, nękająca zachodnie społeczeństwa.
Przyspieszyć tempo życia
Wbrew obiegowym opiniom, uzależnienia od alkoholu czy narkotyków zdarzają się dzisiaj w każdym środowisku. Nie jest to już – jak dawniej – wyłącznie problem społecznego marginesu, ukrytego za potężnymi murami wielkomiejskich blokowisk. Ze zjawiskiem zależności od środków psychoaktywnych można się zetknąć zarówno w rodzinach patologicznych, jak i pośród świetnie sytuowanych elit. Wydaje się wręcz, że te ostatnie – wskutek nieustannie rosnącej presji – bywają mocniej niż kiedykolwiek wcześniej narażone na pokusy narkotyków czy alkoholu.
Odpowiedź na pytanie „dlaczego?” nastręcza oczywiście pewnych trudności. Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy, to zawrotne tempo życia w europejskich metropoliach. Pragnienie kariery, pieniędzy, czasem także władzy – wszystko to podnosi poziom adrenaliny i stresu, który trzeba w końcu jakoś odreagować. I choć przesadą byłoby twierdzenie, że każdy przedsiębiorca czy pracownik korporacji zostaje alkoholikiem bądź narkomanem, trudno zaprzeczyć ich przynależności do grupy ryzyka.
Podstępność nałogu
Specjaliści zwracają uwagę na fakt, że proces uzależnienia przebiega powoli, często w sposób niemal niezauważalny – zwłaszcza dla samego zainteresowanego. Osobie tej wydaje się, że żyje tak, jak dotychczas, a konkretnych substancji psychoaktywnych używa wyłącznie dla rozrywki i odprężenia. Choć przeznacza na ten cel coraz więcej pieniędzy, widzi w tym jedynie dowód własnej sprawczości („świetnie mi się powodzi, stać mnie na przyjemności, więc z nich korzystam”). Pod żadnym pozorem nie chce spojrzeć prawdzie w oczy, aż do momentu, gdy negowanie uzależnienia okazuje się już po prostu niemożliwe.
Przeważnie bywa zresztą tak, że to otoczenie wychwytuje pierwsze niepokojące symptomy. Osoba w nałogu zaczyna zaniedbywać codzienne obowiązki, opuszcza ważne spotkania, nie odbiera telefonów. Pojawiają się spięcia w relacjach z małżonkiem czy partnerem oraz z pozostałymi bliskimi ludźmi. W końcu dochodzi do decydujących rozmów, z których wynika niezbicie, że zainteresowany za dużo pije albo bierze. Pozostaje pytanie: co dalej?
Ośrodki terapeutyczne
Terapia uzależnień to proces złożony i długotrwały. Decydującą sprawą pozostaje oczywiście to, jakie środki pacjent przyjmuje, a także czas trwania nałogu. Często pierwszym etapem leczenia bywa detoksykacja, zaś dopiero po niej można myśleć o terapii psychologicznej, nastawionej na wyeliminowanie problemu.
W dzisiejszych czasach ludzie uzależnienie od alkoholu, narkotyków czy hazardu posiadają szereg możliwości leczenia. Mogą wybierać spośród placówek państwowych bądź, prywatnych, takich jak Centrum Medyczne MEDJOL koło Warszawy (https://medjol.pl). Niezależnie od wyboru konkretnego ośrodka, czeka ich ciężka praca nad własnym życiem i zdrowiem.